Wąż - ciekawa dyskusja na temat . .
 |
|
 |
Wąż - ciekawa dyskusja na temat . .
Koniol - 01-09-2009 21:29
Wąż - ciekawa dyskusja na temat . .
Witam. Zastanawiam się czy jeśli kupiliście węża , szło coś nie tak w waszym życiu ? Wąż wiadomo szatan objawił się tak Ewie w raju. Interesuje mnie , czy mieliście tak , że jeśli kupiliście węża ktoś z waszej rodziny - umarł ? miał wypadek ? czy coś w tym stylu . Ogladałem discovery bodajże i , wypowiadali się byli posiadacze węży bo w ich domach działo sie "zło" czyli wypadki , gineli ich bliscy mieliscie tak ?
szybkidaw - 01-09-2009 22:23
he według mnie to jakaś bzdura bo ja posiadam węże i moi znajomi i nic się nie dzieje złego,ale niech wypowiedzą się inni może się mylę :)
Franek Nappi - 01-09-2009 22:32
Ja kupiłem węże bo mi się podobały i się nimi po prostu zainteresowałem nie miało to żadnego związku z moim życiem prywatnym rodzinnym itp.. Trochę dziwny temat...
Azazel - 01-09-2009 22:35
No i odkryłeś tajemnice zła na świecie. A myślałem, że się nie wyda. 11 września to wina węży, konflikt na bliskim wschodzie też, Afganistan, Irak nawet Fidel Kastro inspirowany był przez węże. Fakt przykręcenia kurka z gazem przez Putina to też wina węży. Dawno takich głupot nie czytałem - takie moje skromne zdanie.
Koniol - 01-09-2009 22:40
napisalem to bo ogladalem temat i zaciekawilo mnie to czy ktos mial takie cos a ty chyba duzo na tcp. odpowidałas ( user przedemna ) bo masz styl typowy dla takiego buraka który zawsze sie wypowiada nie na temat .
Azazel - 01-09-2009 23:40
Nie ma nic przeciw temu ze taki temat napisałeś, wyraziłem tylko swoje zdanie może w dość ironiczy sposób. Buraki natomiast zostaw dla siebie, to nie kółko rolnicze.
Olek Lesica - 01-09-2009 23:55
Chyba za dużo specyfiku z avataru. Odkąd trzymam węże nie zauważyłem przyśpieszenia występowania tragedi w mojej rodzinie.
Maciej Pokrywka - 01-10-2009 07:38
Cytat:
Odkąd trzymam węże nie zauważyłem przyśpieszenia występowania tragedi w mojej rodzinie.
Wręcz przeciwnie. Od kiedy trzymam węże w moim domu nagminnie giną myszy i szczury...
Piotr Ząbek - 01-10-2009 09:56
Koniol ma rację :D ja kupuję węża bo nie mam dziewczyny ;)
Franek Nappi - 01-10-2009 10:36
Cytat:
Wręcz przeciwnie. Od kiedy trzymam węże w moim domu nagminnie giną myszy i szczury...
Coś w tym jest u mnie też tak się dzieje... Muszę się poważnie zastanowić czy nie przekazać tego zła komuś innemu ;)
Pituophis - 01-10-2009 10:56
:eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek: :eek::eek::eek:
Zastanawiam się, skąd taki pomysł wpadł komukolwiek do głowy. Szokujący pomysł na temat...
Koniol - 01-10-2009 11:20
to nie mój pomysł ogladałem na discovery chyba taki program i sie wypowiadali . . . ale napisz cos na forum to cie zjadą . . . ;/
Olek Lesica - 01-10-2009 11:43
Trzeba się liczyć z krytyką , a nie działać w myśl zasady "Napisz cokolwiek na forum, a dostaniesz pomocnika" a przy każdym zdjęciu pisać "O jeju jaki super" jak to na niektórych forach bywa ;)
SUPPAGEN - 01-10-2009 13:56
Troszkę nie na temat ale z tej samej beczki dodam ze dokładnie w czasie jak kupowalem sobie Legwana w Czechach o godzinie 18 zdechł mi pies w domu :confused: To była trauma i straszne przezycie - kupiłem legwana, wsiadlem w samochód, a z domu zadzwonili ze pies zdycha i zeby szybko wracać. Na łeb na szyje prawie cała rodzina, zimową porą gnała do domu zeby zdążyć przed kostuchą. Matka całą drogę w rozpaczy, brat dostał prawie z automatu autyzmu, ojciec wrzuca legwanowi, a ja ze nieby winny itp. nikomu nie polecam takiej akcji ... Pies pochowany rośnie na nim teraz przepiękna róża ...
A co do Adasia i Ewki to proponuje wpisac w google : Ewolucja , Darwin itp. Wąż jest owszem symbolem grzechu i zwierzęciem owianym różnymi mitami, ale nie doszukiwał bym się związku z jakimis nieszczęściami itp. bo to nie profesjonalne ....
lordmidian - 01-10-2009 15:54
coś w tym jest wszystkim:P <joke> Jak zacząłem kupować węże zepsuło się wszystko między mną a moja dziewczyną która panicznie się bała i kazała wybierać....;) no i wybrałem:P i dzięki temu mam teraz zwariowaną, przewspaniała kobietę, ktora mimo ze się boi i nie lubi karmienia ( hoduje gryzonie;P) jest ciekawa i sama zgłębia temat...
węże w moim domu przynoszą saaaame dobre rzeczy:P;) jakby jeszcze zaczeły na siebie zarabiać...:) pozdr
Jakub Downar - 01-10-2009 17:31
Mój kolega jak kupił węża i babcia do niego zadzwoniła i jej to powiedział to miał kazanie, że nie kocha babci, że szatan go opętał, że brat się boi tego węża i ma go sprzedać. Ostro się uśmiałem ;P A co do tematu, to jeśli ktoś wierzy w jakieś głupoty i zabobony to może mu się coś takiego przytrafiło. Pozdrawiam, Jakub Downar
Synapsyd - 01-11-2009 10:48
Trochę... osobliwy temat. Z drugiej strony jestem ciekaw jak hodowla węży byłaby postrzegana w innych kręgach kulturowych. Dla Aborygenów wąż był bogiem, stworzycielem świata i pełnił ogromną rolę w kosmogonii. W mitologii Azteków, Quetzalcoatl ("Pierzasty wąż") wyróżniał się wśród pozostałych bogów tym, że nie wymagał krwawych ofiar. Już starożytni grecy trzymali w domu węże jako pomoc w zwalczaniu gryzoni, a także uważali je za powracające na ziemię dusze przodków. W krajach słowiańskich wąż zwany Żmijem był jednym z antagonistów Peruna (boga piorunów), ale według niektórych wierzeń mógł także sprowadzać szczęście i pomyślność dla ludzi (był nawet ojcem niektórych herosów).
Całkiem miłe zwierzaki. ;)
lordmidian - 01-11-2009 13:15
Niezależnie od kultury wąż pełni jakąś rolę w sprawach związanych z religią wywołując zazwyczaj skrajne reakcje. Albo jest zły albo dobry. Na discovery lecial swego czasu program w którym autor posłużył się zwrotem "fenomen węża" właśnie w tym kontekscie. Zbyt niesamowite to zwierzeta żeby pozostawały bez odbioru.:) pozdrawiam
Synapsyd - 01-11-2009 16:24
Cytat:
Niezależnie od kultury wąż pełni jakąś rolę w sprawach związanych z religią wywołując zazwyczaj skrajne reakcje. Albo jest zły albo dobry.
Dobry, zły, neutralny, zmienny. Jednak dla nas najważniejsze jest to, że odgrywa również pozytywne role. :)
Cytat:
Zbyt niesamowite to zwierzeta żeby pozostawały bez odbioru.:) pozdrawiam
To prawda. :) Brak powiek u węży, przyczynił się prawdopodobnie do powstania mitu o hipnotyzowaniu ofiary przed atakiem. Zrzucanie wylinki w całości było interpretowane jako odradzanie się i oznaka nieśmiertelności.
Pozdrawiam.
lordmidian - 01-11-2009 18:19
ponadto mimo braku kończyn poruszają się niesamowicie sprawnie i do tego bezszelestnie...:) pozdr
Grzegorz Porowiński - 01-11-2009 18:42
Koniol dostajesz ostrzeżenie za "buraka". Nie chcemy tutaj wyzwisk, w przeciwnym razie posypia się kary.
Tymczasem miłej dyskusji, na dość osobliwy temat :)
Synapsyd - 01-11-2009 23:06
Chyba mam pewien pomysł... Krótka wymiana poglądów z Lordmidian zainspirowała mnie do czegoś. :) postaram się to opublikować w najbliższym czasie.
lordmidian - 01-12-2009 00:02
widac że masz wiedzę w temacie więc czekam z niecierpliwością:) pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzambezia2013.opx.pl
|
|
|
|