NQ KrakoV- Relejszyn
 |
|
 |
NQ KrakoV- Relejszyn
Gerwaz - 30-05-2010 11:34
NQ KrakoV- Relejszyn
Wyjazd: 5:45 Skład: Gerwaz, Etyl (kierowca), Asia (kobieta Etyla), Kasia (kolezanka), Justyna (kolezanka) Endżajn: Nissan Miejsce zrzutu: KrakoV, klub ,,Strych'' Czas: 3-3,5 h Obiekty zainteresowań: Kaufland <bahah> Decki: Gerwaz: UWR Gladiators Etyl: Naya ( ze sparkmagami w mainie) Meta: przeszedlem sie i ....1.2.3.4.5.5 judn elf itp 1 uw control, 12345678 jund monor itp 1-2 open i walkery `12345 znow aggro 1-2control...takze meta bylo aggggro
Relacja drogi: Wyjechaliśmy z Etylem i Asią ze Zdrowia aby odebrać Justyne. Z widzewa gdzie mieszka J. pędem jedizmy po Kasie. No, mamy wszystkich na pokłądzie więc co mamy w planach? ...mhmmm KAWA!!! ENERGETYK,,,FAJKI!!!! bryum bryum na najbliższą stacje na trasie. Jak wspomniałem energetyki i fajki to to czym mlody organizm przygotował się do 250km trasy. mija okolo 30 minut... wszyscy w gotowości i docieram się do już zrzytego towarzystwa:D....;) stajemy na skrzyżowaniu i ..... [[[pierwsza opowiastka]]] kolo nas staje czerwone zgruchociałe SEJCZENTO. za kierownicą Etyl spostrzega okolo 160-65cm...100-110kg kobiete, na dodatek w różu koloru świnkowego, tapecie, i policzkach przypominających dwa ptysie. małe oczka i zadarty nos. wszystko ramowało wzgląd na okularki. znając środowisko mtg i nas samych co powiedział Etyl...ALE PROSIAK. i tu zaczęło się zrzucanie serii dewagacji na temat ,,Pierwszego wrażenia'' nie oceniać, nie wrzucac itp itp....poczym na NQ spotkaliśmy chłopaka na którego mówili Świnia:d bahahah ogolny plus do wypadu po skrzyżowaniu i reprymendy słownej dla mnie i etyla że toż to był prosiak:D Kasia i Justyna ( nie wiem jak Asia bo była z przodu) przeszły w stan czuwania. nic nie myśląc nasz kierwoca zapodaje najnowszy album zespołu heavy metalowego Pathology (zapraszamy na koncert do wawy...) kilka sprzeciwów kilka dąsów ale po przyciszeniu lecimy dalej....chwila ciszy i typowej monotonii trasy....mineliśmy standardowo kilka buraków i debili drogowych jak typek który zemscił się na starą babke w fiaciku ze mu zajaechala droge...co zrobił... wyprzedził ją potem zjechal na jej pas i zachamował...eee Debil... dobra dobra starczy tej drogi. dojezdzamy do Krk i bez żadnych problemów dojeżdżamy na miejsce. Wchodzimy, pożyczamy centusiom karcioszki i zaczynamy.... [[[game relations]]] Spis: 4 calonady 4 duale uw 3 ur fecz 3 wr fecz 4 plains 4 island 2 mountain 2 edge
3 oracle 4 wall od omens
3 doj 2 cop 4 seas 3 ring 3 path 2 spring
3 jacki 3 elzbiety 2 gideony 3 ejeni SIDE: 4 negaty 1 doj 4 weary 2 telemin perf. 2 flashfreez 2 kor sancitiers
Runda 1 UWR vs JUND szybki wall, potem oracle, zapewniłem sobie ochrone walkerow wiec wpadla ela dorobila ludka, kolejna to juz jacek, a potem gideon...szybkie 1 urwanie gema.... SIDE: -3 doj -3 ring +2 flash +4 weary ----gem 2 tu juz wolniej z walkerami. okolo 8-9 tury wpadla ela i po zrobieniu toksa przyszedl czas na jacusia ktory wrocil przeciwnikowi jedynego aggro ludka ktorym byl thrinax. opcja sie udala poniewaz z 6 landow 2 mialy spready i mial lekki cscrew. (g, r, r, b) brak zielonej pozwalal mu na zagranie jednego spella z g w koszcie a jacek kontrolowal drawy. pozniej przyszel czas na ajaniego ktory tapnal zielona. odziwo opp zagrla mi prsma z ROE i mial juz opcje. niestety ja stopilem coupa i ajani strzelil do thrinaxa a coup polecial za9.... pulsa niebylo bo kontrolowalem draw. zagral mi jedynie ganga. ale ajani spalil go ponowanie i juz bylo gg... 1:0 Runda 2 UWR vs NAYA gem 1 opp mialby porno gdyby nie moja reka calonada, dual, fecz WR, seas, seas, ring, jace. ja calonada, op land hier to ja land seas, opp dalej prunbuje i daje land atak, to ja land seas, opp wciaz prubuje i zagrywa cobre oddajac ture, aj aj aj ....doj z czuba....noto juz po ludkach...i dalej juz byla zabawa jak milo... side: ( kompletnie nie wiedzialem jak sie sidować) +4 weary +2 freeze +1 doj -1 ela -1 jacek -3 ringi -1 sea gate -1 ajani. (sory ze nie wiedzialem) mul 6, mull 5...mowie ok olac to gram: reka Island, Jace, doj , doj, mid spring.... z czuba doszedl mountain...juz 2 landy:D:D:D opp porno land hier land cobra land vengavine i ostro mnie cisnie, ja tym czasem w 3 dobiram oracla a w 4 plainsa...zagrywam oracla ktory daje mi UW uala....juz mam orgazm widzac vengavina, cobre i hiera... next oppa zagrywa fecza i dorgywa mi cobre oraz kotra...atak, ja blok gatem jestem pod 10 hp. no to co adaś...land wog...;( smutek na buzi byl sliczny... wiec opp nie poddajc sie robi draw, cobra, nacatl, vengavina z grobu i juz kolo 5... no to ja doj ponownie... opp draw i oddaje ture mowie sobie OOOO jaja....no to draw...WEARY!!!!!!, mowie je...to... moze fart... zagrywam jacka....brainstorm.. LAND DOSZEDL!!! dogrywam jujuz +8.... potem juz byla zabawa bo z topa doszla ela, gideon.... i juz bylo w domu...: Mina oppa kiedy dowiedzial sie jaka keepowalem reke byla warta wyjazdu 2:0
RESZTE DOPISZE POZNIEJ JAK TROCHE PONOTUJE NA STUDIACH ;)
sir Artus - 31-05-2010 12:54
Ja tam sie Gerwazik nie znam, ale chwila pomyślunku powiedziałaby Ci chyba że Seas przeciwko reliwkiarzowi oppa jest średnie...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzambezia2013.opx.pl
|
|
|
|