[hybrydy]rootbeer striped?
 |
|
 |
[hybrydy]rootbeer striped?
_2P_ - 07-17-2008 01:24
[hybrydy]rootbeer striped?
Czy ktoś może posiada taką krzyżówkę lub natrafił w sieci na zdjęcia?
mordd - 07-17-2008 08:05
Grzebałem we wszystkich chyba istniejących miejscach hybrydowych i szczerze powiem, że nie - Cream striped są, ale Rootbeer w ogóle mało się chwalą. Rozumiem, że masz zamiar zrobić? I bardzo dobrze:) EDIT: ale nie żałuj sobie, zrób je w wersji hypo:)
_2P_ - 07-17-2008 13:10
zrobić jak zrobić, przewiduję, że po prostu wyjdą przy okazji "robienia" striped creamsicle ;) Właśnie dziwne, że nigdzie nie ma zdjęć...
Thonny - 07-19-2008 09:35
Nie chcę się kłócić, ale dla czego działacie w brew naturze i robicie jakieś dziwne wynalazki hybrydowe ?? :confused: Potem wychodzą takie sprawy jak z Boasam, że czystego podgatunku właściwe nie idzie kupić :/ Proszę mi wytłumaczyć, bo w tej sprawie jestem laikiem - Po co to wam ?? Żeby mieć coś czego nikt inny nie ma ?? Pozdro :)
Maciej Pokrywka - 07-19-2008 12:36
Cytat:
Nie chcę się kłócić, ale dla czego działacie w brew naturze i robicie jakieś dziwne wynalazki hybrydowe ?? :confused: Potem wychodzą takie sprawy jak z Boasam, że czystego podgatunku właściwe nie idzie kupić :/ Proszę mi wytłumaczyć, bo w tej sprawie jestem laikiem - Po co to wam ?? Żeby mieć coś czego nikt inny nie ma ?? Pozdro :)
Sprawa z Boa to zupełnie co innego. Przy Boa na dobrą sprawę nie uzyskujesz niczego, poza wymieszaniem krwi. Tak samo, mieszanie Lampropeltis triangulum sinaloae z L. t. campbelli nie ma najmniejszego sensu, bo efekt będzie nijaki, a krew się tylko psuje. W wypadku różnie wyglądających węży właściwych, tworzenie hybryd ma jakiś sens, dopóki jest kontrolowane. Jeżeli mówimy o Lampropeltis getula spp. x Lampropeltis triangulum spp. to już sprawa jest czysta i klarowna, bo wyjdzie z tego połączenia osobnik, po którym można poznać, że jest hybrydą. Nie można się spodziewać, jaki będzie miał wzór, jak na przyszłość się wybarwi - na tym między innymi polega zabawa. Hodowcy krzyżują różne węże, aby uzyskać ciekawe efekty, nowe wzory, zachowania, wielkości węża itd. itp. Powiem np. o sytuacji, o której kiedyś czytałem na jakimś zagranicznym forum. Hodowca do swojej hodowli zbożówek wprowadził innego węża właściwego (Pituophisa), który rośnie o wiele większy niż zbożówki. Mieszał geny przez kilka pokoleń, wybierał osobniki o pożądanych cechach i w efekcie uzyskał węże zbożowe dorastające do niewyobrażalnie dużych rozmiarów (jak na zbożówki ;-)). Oczywiście nie były to już czyste P. guttatus, ale na takie wyglądały, pomijając ich niecodzienną wielkość. Każdego hodowcy hybryd można pytać po co to robi, bo każdy ma zazwyczaj inny cel. Jeden chce wielkie zbożówki, inny zbożówki o kształcie głowy Lampropeltisa, i tak dalej...
Grzegorz Porowiński - 07-19-2008 14:58
Zapominasz Thonny, że wiele hybryd powstaje po prostu w naturze i jest jej nieodzowną częścią.
lordmidian - 07-19-2008 15:23
Mieszanie w genach, hybrydy, krzyżowania dają czasem ciekawe efekty, czasem beznadziejne, często frajdę tylko dla hodowcy:P Generalnie dlaczego nie mieszać?:) byleby wszystko miało ręce i nogi, było kontrolowane. Jeśli sie nie mylę w USA są serwisy monitorujace w jakimś zakresie krzyżówki. u nas chyba nie ma czegoś takiego ale większosc hodowców polskich mających możliwości do tworzenia hybryd zna się bardziej lub mniej osobiście i sami wiedzą co tworzą więc jakas tam kontrola jest:) Dopóki można kupić wszystko w "classicu" raczej nie ma problemu:) pozdr
Thonny - 07-19-2008 17:11
Hmmm no jak ktoś tworzy hybrydę i ma ją dla siebie lub dla wąskiego grona to ok, ale jak rozsiewa te dziwne geny wszędzie dookoła to już nie jest fajne!! Grześ ja wiem , że jesteś o niebo bardziej doświadczony ode mnie, ale ja o hybrydach w naturze nie słyszałem :/ i jakoś nie jestem pewien czy faktycznie występują (bo o nich nie słyszałem :P ). Wiecie, jakoś gołąb z wróblem też się nie krzyżują a oba to ptaki, więc jak to może być z węzami. Samiec np Eunectes murinus może zapłodnić samicę Boa constictora ?? Trudno mi w to uwierzyć!!
Grzegorz Porowiński - 07-19-2008 19:50
Krzyżówki są możliwe ale jedynie w ograniczonym zakresie. Jeśli różnice w genach są zbyt duże, to wtedy zwierzęta nie będą mogły mieć wspólnego potomstwa.
Bywa nie raz, iż natura sama tworzy wspaniałe hybrydy. Przykładem może być krzyżówka Bitis arietans z Bitis gabonica, którą całkiem niedawno odkryto w Afryce. http://calphotos.berkeley.edu/imgs/5...0208/0634.jpeg http://calphotos.berkeley.edu/imgs/5...0208/0634.jpeg http://calphotos.berkeley.edu/imgs/5...0208/0635.jpeg http://calphotos.berkeley.edu/imgs/5...0208/0635.jpeg
Jako ciekawostkę mogę Ci powiedzieć iż rozmawiałem z Maik-iem(autorem tych zdjęć), który powiedział mi iż zwierzę to znaleziono w Afryce i od momentu tego odkrycia wiele osób próbowało ją uzyskać w warunkach hodowlanych i jeszcze nikomu sie to nie udało! Należy nadmienić iż wielu doświadczonych hodowców się przymierzało, wszyscy z negatywnym skutkiem.
O ile krzyżówki są zamierzone i dążą do określonego celu, to jest ok. Jeśli jednak hodowcy sprzedają je bez stosownej informacji dla kupującego to już nie jest fair i należy z tym walczyć. Osobiście toleruję krzyżówki pod warunkiem, że są utworzone z gatunków, które występują ze sobą w naturze na jednym terenie. Innych po prostu bym nie kupił :)
_2P_ - 07-19-2008 19:51
Thonny jak nie słyszałeś o naturalnych hybrydach to znaczy, że kiepsko szukałeś albo nie szukałeś w ogóle info na ten temat, ale to nieistotne. "Po co tworzyć hybrydy?" to tak jakby zapytać "po co tworzyć odmiany barwne?"
Thonny - 07-20-2008 14:39
No właśnie - po co ?? A co do tego iż nie słyszałem to masz racje - nie szukałem informacji na ten temat, bo szczerze to mało mnie to interesowało. Jestem jakby to rzec, hmmm "naturalistą" - to dość trafne określenie. Uważam, że człowiek nie powinien ingerować w geny zwierzą tworząc jakieś wynalazki barwne np. granite czy green. Mi osobiście nie podobają się takie odmiany (wyjątek pastel u Boa ;) ) Co innego jak natura sama stworzy takie coś np albino (które w ogóle mi się nie podobają) czy jak w przypadku regiusów ta forma która ma na przemian ubarwienie klasyczne z białym (na prawdę nie pamiętam jak się ona nazywa) No ta odmiana jest na prawdę piękna. Wszystko to rzecz gustu oczywiście :)
Grzegorzu ta hybrydka jest faktycznie prze urodziwa (pomijając, że Bitis gabonica to mój ulubiony jadus :D ) i jeśli występuje naturalnie to ok - widać natura tak chciała. I skoro wystąpiła to i człowiek może spróbować ją naśladować. Ale to krzyżówka podgatunkowa, a czy jest możliwa krzyżówka między gatunkowa, np B.gabonica z Dendroaspis polylepis w naturalnym środowisku, lub nawet stworzona przez człowieka. Hmmm w naturze chyba będzie to nie możliwe (tak sądzę) ale człowiek pewnie będzie i do tego dążył.
Jak się tworzy hybrydy ?? W klasyczny sposób ;) czy pobiera się jakoś nasienie od samca i przekazuje samicy - jak np sztuczne zapładnianie bydła ??
Czy to trochę niebezpieczne tworzyć hybrydy węży jadowitych, przecież zmienia się tez ich jad i surowic nie ma na coś takiego prawda ?? No chyba że znów jestem w błędzie ;) Pozdrawiam wszystkich :)
Grzegorz Porowiński - 07-20-2008 14:48
Cytat:
to krzyżówka podgatunkowa
To jest krzyżówka gatunkowa, nie podgatunkowa.
Cytat:
a czy jest możliwa krzyżówka między gatunkowa, np B.gabonica z Dendroaspis polylepis w naturalnym środowisku, lub nawet stworzona przez człowieka. Hmmm w naturze chyba będzie to nie możliwe (tak sądzę) ale człowiek pewnie będzie i do tego dążył.
To są już krzyżówki nawet nie między rodzajowe, a między rodzinne. Różnice w genach są tak duże, że to nie ma szansy bytu.
Cytat:
Jak się tworzy hybrydy ?? W klasyczny sposób ;) czy pobiera się jakoś nasienie od samca i przekazuje samicy - jak np sztuczne zapładnianie bydła ??
Nie wiem czy byłoby to możliwe nawet przy sztucznym zapładnianiu ale nawet jeśli tak, to wątpię by komukolwiek chciało się to robić.
Cytat:
Czy to trochę niebezpieczne tworzyć hybrydy węży jadowitych, przecież zmienia się tez ich jad i surowic nie ma na coś takiego prawda ??
To prawda ale krzyzowanie jadowitych to już całkiem osobny temat.
Thonny - 07-20-2008 16:24
Dziękuje za wyjaśnienie tematu :)
mordd - 07-21-2008 08:31
Przy okazji może i ja się odezwę bo temat w końcu jest mi dość bliski.Nie bardzo wiem jak mam dyskutować z kimś kto używa określeń "ingerować w geny", "tworzyć wynalazki" itd. Nie otrzymuje się ani odmian barwnych, ani hybryd przez celowo indukowane mutacje ale wybiera naturalnie występujące w naturze lub w hodowli - trudno to nazwać ingerowaniem. A jeśli już to chwila gdy do jakiejkolwiej samicy dobierasz konkretnego samca jest ingerencją na identyczną skalę - akurat te 2 sztuki w środowisku naturalnym prawdopodobnie nigdy by się nie spotkały, zdecydowana większość węży w hodowli nie dożyła by wieku dorosłego a jednak są rozmnażanie i zostawiają po sobie potomstwo - to tak samo naturalne jak tworzenie hybryd i taka sama ingerencja... Da się to się tworzy, bo czemu niby nie? Nie ma obowiązku nabywania i posiadania ani hybryd ani odmian barwnych...
Thonny - 07-21-2008 18:12
Hmmm masz całkowita racje - nie trzeba ich nabywać. Może faktycznie zbyt pochopnie podszedłem do tematu! Na szczęście istnieją takie fora jak to i rozjaśniło mi trochę w głowie ;) Ale jak już pisałem wcześniej - wszystko to rzecz gustu. Zastanawiam się jeszcze, w jaki sposób się dzieje tak, że samiec jednego gatunku postanawia zapłodnić samicę innego, a ta mu na to pozwala?? Dziękuje wszystkim za fachowe wypowiedzi :) Pozdro!! Damian.
mordd - 07-21-2008 19:26
Udalo mi się w tym sezonie połaczyć skutecznie 4 takie zestawy: najlatwiej jest do dobranej pary dolaczyc po prostu samice innego gatunku, samiec w amoku czesto kopuluje ze wszystkim co sie da, lacznie ze szpara miedzy szybami i wlasnym pyskiem... jak dobrze pojdzie trafia w obca samice. Czasem wystarczy sama obecnosc wylinki od samicy do kompletu zeby kopulowal z dowolna inna....To najlatwiejsza metoda. Potem zazwyczaj jest latwiej bo samce hybrydy tak po prostu kopuluja z roznymi samicami bez dodatkowego pobudzenia.
Ale w przypadku rootbeer nie ma w ogole potrzeby sie wysilac, guttatus i emoryi kopuluja ze soba skutecznie tak po prostu....
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzambezia2013.opx.pl
|
|
|
|