Giełda, wykłady i dzień otwarty schroniska - Lublin 29.03.2009
 |
|
 |
Giełda, wykłady i dzień otwarty schroniska - Lublin 29.03.2009
Bartek Gorzkowski - 02-17-2009 15:44
Giełda, wykłady i dzień otwarty schroniska - Lublin 29.03.2009
Dnia 29 marca 2009 (niedziela) jak co miesiąc odbędzie się w naszym schronisku Dzień Otwarty. To cykliczna impreza ciesząca się dużą popularnością i zainteresowaniem mediów, z miesiąca na miesiąc przyciągająca coraz większe rzesze miłośników zwierząt.
Dzień Otwarty organizowany w marcu jest o tyle wyjątkowy, że jego gospodarzem będzie tym razem „Egzotarium”, czyli dział schroniska zajmujący się zwierzętami egzotycznymi (głównie gadami, płazami i pajęczakami) łączący w sobie funkcje schroniska, ośrodka rehabilitacji i centrum edukacyjnego.
W ramach imprezy odbędzie się cykl wykładów poświęconych różnym aspektom terrarystyki (zdrowie, opieka, aspekty prawne, itp.), wystawa zwierząt egzotycznych, oraz z niecierpliwością wyczekiwana na Lubelszczyźnie – giełda terrarystyczna. Prócz tego rzecz jasna nie zabraknie stałych atrakcji, m.in. zabaw i konkursów dla dzieci, wizyty ludzi znanych i lubianych, ogniska z kiełbaskami, adopcji psów i kotów itp. itd.
W związku z powyższym już teraz zapraszam wszystkich zainteresowanych udziałem w imprezie, w tym szczególnie hodowców i wystawców. Oczywiście wstęp wolny, zaś opłatą za zarezerwowane stoliki mogą być dobrowolne datki na schronisko, niekoniecznie pieniądze – mile widziane będą dary rzeczowe, np. karma dla zwierząt, drobne artykuły terrarystyczne, smycze, obroże itp.
Start imprezy planowany jest na godzinę 11.00 a zakończenie na 17.00.
Program wykładów i dalsze konkrety już wkrótce. Zapraszam!
Zainteresowanych udziałem w giełdzie, wystawie i wykładach proszę o kontakt mailowy na adres gorzkowski@gmail.com lub telefoniczny: 608175063.
Bartek Gorzkowski www.schronisko-zwierzaki.lublin.pl
Bartek Gorzkowski - 03-11-2009 12:14
Lista wykładów w kolejności przypadkowej:
1. "Co nieco o lubelskim Egzotarium" - Bartek Gorzkowski
2. "Jak odpowiednio dobrać zwierzę do prywatnej hodowli" - Grzegorz Porowiński
3. "Najczęstsze choroby u gadów wywołane błędami pielęgnacyjnymi" - lek. wet. Monika Toborek
4. "Parazytoza zwierząt egzotycznych" - lek. wet. Klaudiusz Szczepaniak
5. ,,Tajemnice życia płazów " oraz dyskusja: "Praktyczne metody/sposoby ochrony płazów." - Stanisław Laskowski
6. "Najczęściej spotykane mity związane z opieką nad żółwiami" - Wojciech Urynowicz
7. "Euscorpius - skorpiony nie tylko dla początkujących" - Oskar Wiśniewski
I plakat: http://images38.fotosik.pl/78/d23acd7d0b196287.jpg
Grzegorz Porowiński - 03-24-2009 12:49
Do zobaczenia :)
Natalia Maj - 03-24-2009 16:31
Pokaz Kendo ;]
Bartek Gorzkowski - 03-24-2009 22:41
Przykro mi to pisać, ale mam dla Was złe wieści. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu pewnego kręgu osób zrzeszonych” gdzieś tam”, którym nie w smak jest jakakolwiek inicjatywa propagująca terrarystykę i pokazująca, że to żadne zboczenie tylko normalna, pożyteczna pasja – doszło do odwołania giełdy.
Pod znakiem zapytania zawisła cała impreza. Udało się ją uratować – wystawa, wykłady itp., będą. Zakaz dotyczy jedynie transakcji handlowych na terenie schroniska. Co to znaczy? Jeśli ktoś chce przyjechać i zaprezentować swoje zwierzęta to nikt mu tego zabronić nie może. Nawiązać kontakty handlowe? Żaden problem. Ale wszelkie transakcje NIE w schronisku. Polak potrafi – ja w to nie wnikam ;)
Boję się jednak, że trudno będzie zorganizować cokolwiek w tym pięknym mieście jeszcze przez wiele lat. Ale czy to powód by się poddawać? Mam nadzieję, że osoby którym leży na sercu propagowanie odpowiedzialnej terrarystyki zewrą szeregi i pokażą, że w kupie siła. I że da się zrobić dobrą imprezę pomijając handel na miejscu. Liczymy na Was!
Natalia, liczymy na dobrą walkę vs. nasze wolontariuszki&friends ;)
Grzegorz Porowiński - 03-24-2009 22:47
Czyżby miało to związek Bartku z tą Panią, którą dałeś mi ostatnio do telefonu?
Bartek Gorzkowski - 03-24-2009 22:59
Cytat:
Czyżby miało to związek Bartku z tą Panią, którą dałeś mi ostatnio do telefonu?
Nie, ona akurat jest bardzo ok. Ręczę. To co innego, choć w pewnym stopniu powiązane instytucją - no, ale to nie temat na forum. Porozmawiamy za kilka dni "na żywca" i wszystkiego się dowiesz ;)
Bartek Gorzkowski - 03-29-2009 21:26
Dziękuję Wszystkim za przybycie! Zwłaszcza Grześkowi, bo jako torunianin wraz ze swoją ładniejszą połową, mieli chyba najwięcej drogi do pokonania. Zresztą zjechały do nas ekipy z przeróżnych rejonów kraju, i każdej/każdemu kto przybył na nasze wschodnie rubieże RP należą się pokłony :)
Impreza zmieniła postrzeganie terrarystów przez pewnych ludzi na stołeczkach. Ze "świrów" zmieniliśmy się w "ludzi z pasją i ogromną wiedzą". Mam to na piśmie ;) Teraz tylko takie - słuszne przecie - myślenie, należy w nich podtrzymać.
Dziękuję wszystkim wykładowcom, wystawcom, hodowcom i miłośnikom zwierząt. Dzięki Wam udało się zaprezentować ideę odpowiedzialnej terrarystyki i pokazać nasze środowisko w odpowiednim świetle! Dzięki Panie i Panowie :)
Natalia Maj - 03-29-2009 22:13
szkoda,że nam się jednak nie udało przyjechać :( ale byliśmy duchem.
Grzegorz Porowiński - 03-30-2009 10:19
Dziękujemy za zaproszenie. Całe szczęście, że zmieniliśmy kolejność wykładów bo do Torunia i tak dotarliśmy po północy, ruch wahadłowy przy robotach drogowych na tej trasie jest po prostu tragiczny...
Prawdę mówiąc na początku, przed rozpoczęciem całej imprezy temperatury panujące w tym pomieszczeniu były nieco przerażające ale na szczęście ciepły nadmuch szybko to zmienił(nie sądziłem, że to urządzenie ma taką moc).
leviatan - 03-30-2009 17:38
Cytat:
Prawdę mówiąc na początku, przed rozpoczęciem całej imprezy temperatury panujące w tym pomieszczeniu były nieco przerażające ale na szczęście ciepły nadmuch szybko to zmienił(nie sądziłem, że to urządzenie ma taką moc).
My mieliśmy 9 m kabel grzewczy :D Grzał aż mi u modliszek szyby zaparowały :)
Ja to jedynie moge mieć żal do Lubelskich hodowców... Tylko 3 stoliki?! Więcej było zwierząt od daleko-przyjezdnych :/
Miałem taką małą niemiłą sytuacje, gdzie Pani (bodajrze posłanka) kazała mi schować modliszkę do terrarium, gdyż stwarza ona zagrożenie dla ludzi znajdujących się w pomieszczeniu, do tego zaczeła sypać regulaminem urządzania tego typu wystaw i paragrafami kodeksu...
ale ogólnie na plus :)
Grzegorz Porowiński - 03-30-2009 17:56
Dlaczego nas nie zawołałeś? Pani inspektor to bardzo miła i rozsądna kobieta z głową na karku, wystarczyło z nią grzecznie porozmawiać i wszystko wyjaśnić.
Łukasz Stańczyk - 03-30-2009 18:17
Szkoda też że nie mogłem się pojawić :(
Cytat:
Impreza zmieniła postrzeganie terrarystów przez pewnych ludzi na stołeczkach. Ze "świrów" zmieniliśmy się w "ludzi z pasją i ogromną wiedzą". Mam to na piśmie
Dostaliśmy oficjalne uprawnienia czy jak ? :D
Rafał Tobiasz - 03-30-2009 18:43
Serdecznie dziękuję za zaproszenie w imieniu całej ekipy :) Cieszę się, że zaledwie mimo kilku prezentowanych zwierząt udało nam się wzbudzić zainteresowanie zwiedzających.
Wielka szkoda, że tak niewiele osób zdecydowało się na przyjazd i promowanie terrarystyki. Handel to nie wszystko...
Do sukcesów zaliczę fakt, iż udało nam się również przekonać grupę Pań do dotknięcia węża po raz pierwszy - sukces :)
Wielkie podziękowania dla Michała, który z poświęceniem przeobraził mieszkanie w noclegownię :D Sobotnie spotkanie integracyjne bardzo przyjemne.
leviatan - 03-30-2009 21:05
Cytat:
Dlaczego nas nie zawołałeś? o była bardzo miła kobieta, wystarczyło z nią grzecznie porozmawiać i wszystko wyjaśnić.
Ja na spokojnie powiedziałem Pani, że jest to nie groźny owad - modliszka, która nie ma jadu, ani nie stwarza żadnego zagrożenia dla żadnego człowieka. Powiedziałem jej, że znajduje się poza terrarium, bo poprostu ludzie robili zdjęcia - a przez szybe to nie to samo. Niestety musiałem skapitulować bo już prawie chciała mnie wyprosić z sali...
Bartek Gorzkowski - 03-30-2009 21:42
Cytat:
Ja na spokojnie powiedziałem Pani, że jest to nie groźny owad - modliszka, która nie ma jadu, ani nie stwarza żadnego zagrożenia dla żadnego człowieka. Powiedziałem jej, że znajduje się poza terrarium, bo poprostu ludzie robili zdjęcia - a przez szybe to nie to samo. Niestety musiałem skapitulować bo już prawie chciała mnie wyprosić z sali...
Domyślam się z kim rozmawiałeś ;) Pani z PIW. Wypełniała obowiązki narzucone odgórnie. Dla nich egzotyczne to nowość, a jak wiadomo człowiek boi się tego czego nie zna ;) Pani poseł która odwiedziła wystawę to zupełnie inna osoba.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzambezia2013.opx.pl
|
|
|
|