[C.hortulanus] Hortek
 |
|
 |
[C.hortulanus] Hortek
Olek Lesica - 02-04-2009 15:08
[C.hortulanus] Hortek
Pewnie niektórzy go pamiętają jako maluszka przed pierwszą wylinką. Teraz ma już ponad metr, chociaż i tak wolno rośnie i jest strasznie smukły. Żaden kolorek, czy peru - zwykły burek.
Fotki bardziej podglądowe, podczas sprzątania
http://i67.photobucket.com/albums/h3...c/IMG_0012.jpg http://i67.photobucket.com/albums/h301/amagnac/gg2.jpg
Jakub Wiśniewski - 02-04-2009 16:14
Piękny :) Musze obfotografować swojego leśniaka i jego terrarium.
Maciej Pokrywka - 02-04-2009 17:30
Słodziak, dziaba? ;-)
Jakub Downar - 02-04-2009 21:35
Kozacki, co to za odmiana? Halloween? Pozdrawiam, Jakub Downar
Michał D. - 02-04-2009 22:31
Cytat:
Żaden kolorek, czy peru - zwykły burek.
Czytaj uważnie ;]
Grzegorz Porowiński - 02-04-2009 22:36
Bardzo kąśliwy?
Olek Lesica - 02-04-2009 22:41
Ostatnio mnie zaatakował ze 2 miesiące temu, jak go przełożyłem do małego pudełka podczas sprzątania i potem chciałem spowrotem przenieść do terrarium. W terrarium w ogóle nie atakuje, jak był mały to mu się zdarzało ale ogólnie jest spokojny.
Łukasz Stańczyk - 02-04-2009 23:08
Łał, naprawdę fajnie się wybarwia, ciekawy kolorek :)
TaJP - 02-04-2009 23:43
burek czy nie burek ale ładny :)
Grzegorz Porowiński - 02-05-2009 10:56
Właśnie wypatrzyłem Twój hak, widzę że zapożyczyłeś sobie mój patent z hakiem do ryb :)
Olek Lesica - 02-05-2009 12:10
Ano, świetny patent :) tylko przy jakichkolwiek zmianach długości trzeba bardzo mocno dokręcać poszczególne segmenty bo potrafią sie poluzować i obkręcić w najgorszym momencie :)
Natalia Maj - 02-05-2009 12:31
buras czy nie buras...ciotce się podoba!
Grzegorz Porowiński - 02-05-2009 13:32
Cytat:
Ano, świetny patent :) tylko przy jakichkolwiek zmianach długości trzeba bardzo mocno dokręcać poszczególne segmenty bo potrafią sie poluzować i obkręcić w najgorszym momencie :)
To i tak pikuś w porównaniu z tymi teleskopami, które kupiłem od Iguany. Wyciągałem dorosłą kobrę i mimo, że wszystko było mocno dokręcone, w dość trudnym momencie metalowa część haka obróciła się wokół własnej osi... Dobrze, że nigdy nie podchodzę z jednym hakiem i pod ręką mam zawsze, co najmniej jeszcze dwa inne rozstawione w różnych miejscach, bo z pewnością uratowało to sytuację. Hak, o którym mówię zdecydowanie nie nadaje się do jadowitych, przy nich polecam inne haki Iguany, które nie posiadają segmentów(czyli nie są wysuwane teleskopowo).
Olek Lesica - 02-05-2009 13:49
Z tego co widziałem na giełdzie to taka osęka to niemal to samo co haki Lucky Reptile, a cena sporo mniejsza.
Grzegorz Porowiński - 02-05-2009 14:07
Jednak są też minusy... Jest stosunkowo ciężka to raz, a dwa trudno wygiąć hak do odpowiedniego kształtu. Nie da się ukryć że kształty haków w naszych osękach nie są raczej poprawne - brakuje powierzchni dociskającej albo jest po prostu zbyt mała i przez to nie funkcjonalna.
Olek Lesica - 02-05-2009 14:27
Mógłbyś zrobić schemat jaki powinien być poprawny wygląd końcówki ? ja swój giąłem u ślusarza, więc nie ma problemu z dowolnym kształtowaniem
Grzegorz Porowiński - 02-05-2009 15:09
Pokażę to na przykładzie sztampowego haka wiodącej amerykańskiej firmy Midwest Tongs: http://tongs.com/images/products/display/HookNarrow.gif
Zauważ, że końcówka tego haka jest idealnie pod kątem prostym w stosunku do samej rączki. Dzięki temu hak pełni rolę nie tylko "podbieraka" ale także w momentach krytycznych pinnera. Oczywiście dociśnięcie zbyt mocno może doprowadzić do dyslokacji kręgów zwierzęcia, a co za tym idzie przyczynić się nawet do jego śmierci, jednak używany w sposób odpowiedni stanowi nieocenioną pomoc.
http://www.jadowite.org/images/fotog...rty/sprzet.jpg
Zauważ, że ta moja osęka również nie jest zbyt doskonała, porównaj to sobie z metalowymi hakami obok. Powierzchnia do dociskania jest w niej bardzo mała, co już raz się na mnie zemściło i sprawiło, że musiałem naprawdę mocno się napracować by węża zabezpieczyć. Gdy wąż wymyka Ci się spod kontroli zawsze możesz chociaż na moment lekko go docisną i zyskać chwilkę na pozbieranie myśli lub chociażby po to, by mieć czas na sięgnięcie ręką po porządny pinner, w przeciwnym razie przy osobnikach szczególnie szybkich i agresywnych, nie leżących zupełnie na haku możesz mieć problemy. Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. Tak czy inaczej jest to powodem dla którego bardzo cenię ową wielofunkcyjność tego typu wygięcia.
http://tongs.com/images/products/display/127.jpg Tutaj hak bardziej uniwersalny, również na większe węże, o czym świadczy bardzo szeroki promień zgięcia. Zauważ jak wygląda ostatnie 15cm tego haka, jest całkowicie proste i pod kątem prostym do rączki.
Olek Lesica - 02-05-2009 15:30
Mam jeszcze drugi hak, niestety jest cięższy od aluminiowej osęki, ale ma końcówkę o jakiej piszesz. Ale nie zauważyłem trudności w dociskaniu osęką, choć rzeczywiście stalowym jest to pewniejsze.
http://i67.photobucket.com/albums/h3...c/IMG_0015.jpg
Grzegorz Porowiński - 02-05-2009 17:43
To nie jest kwestia tego z czego jest wykonany hak, tylko tego, że jeśli końcówka jest prosta i stosunkowo szeroka, to znacznie łatwiej można to wykonać i nie musisz "celować" aby węża docisnąć. Gdy węże są spokojne to nie ma najmniejszego problemu ale jak trafisz na prawdziwe szajbusy, to z pewnością to docenisz już po pierwszym kontakcie z nimi. Porównaj sobie powierzchnię prostą końcówki haka, który tutaj pokazałeś i tej własnoręcznie wygiętej osęki.
anna - 02-06-2009 08:08
Horty podobają mi się ostatnimi czasy tak bardzo,że jest to aż niepokojące.
Olku,jest szansa na lepsze zdjęcia?:D
Olek Lesica - 02-07-2009 14:42
Szansa jest :) Niedługo dam coś lepszego, przynajmniej sie postaram
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzambezia2013.opx.pl
|
|
|
|